„Prowadzę agencję reklamową, wykonujemy projekty graficzne przygotowując pliki do druku, mamy możliwość drukowania u siebie lub oddać klientowi projekt, aby drukował to w innej drukarni. Klient z przyczyn ekonomicznych zdecydował się drukować w innej drukarni, ale chce, abyśmy brali odpowiedzialność za ten druk, bo przygotowujemy pliki, a drukarnia nie chce brać odpowiedzialności za nie swoje przygotowanie. Na co ja nie chcę się zgodzić. Przyjmuję odpowiedzialność za poprawność przygotowania pliku do druku, ale nie za druk, który odbywa się poza naszymi strukturami. Jak mogę zabezpieczyć umowę, żeby nie brać odpowiedzialności za druk i czy tak w ogóle mogę?”
W ocenie Autora, Czytelnik prezentuje słuszny tok myślenia. Jak najbardziej Czytelnik jako agencja reklamowa powinien …
(…) przyjąć odpowiedzialność za poprawność przygotowania pliku do druku, przykładowo przygotowanie pliku w taki formacie, aby nie istniało ryzyko „rozjechania się” czcionki czy ilustracji (prawdopodobnie plik jpg będzie najbezpieczniejszą opcją, aczkolwiek Czytelnik jako specjalista może znać także inne równie bezpieczne formaty). Jeżeli jednak wolą klienta jest druk w innej drukarni, to ta inna drukarnia powinna przyjąć odpowiedzialność za sam druk, jego jakość itp.
Zdaniem Autora, przyjmowanie przez agencję reklamową Czytelnika odpowiedzialności za druk innego podmiotu byłoby nawet niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Oczywiście istnieje taka konstrukcja jak umowa o świadczenie przez osobę trzecią (art. 391 Kodeksu cywilnego). Zgodnie z treścią tego przepisu jeżeli w umowie zastrzeżono, że osoba trzecia zaciągnie określone zobowiązanie albo spełni określone świadczenie, ten, kto takie przyrzeczenie uczynił, odpowiedzialny jest za szkodę, którą druga strona ponosi przez to, że osoba trzecia odmawia zaciągnięcia zobowiązania albo nie spełnia świadczenia. Może jednak zwolnić się od obowiązku naprawienia szkody spełniając przyrzeczone świadczenie, chyba że sprzeciwia się to umowie lub właściwości świadczenia.
Jednakże w interesie Czytelnika nie leży zawarcie tego typu umowy. Jak mniema Autor, jeśli klient ze względów finansowych wybiera druk w innej drukarni, może się też okazać, że wybrana drukarnia świadczy usługi gorszej jakości aniżeli drukarnia Czytelnika. Z kolei jeżeli klient nie będzie zadowolony z jakości usługi wybranej przez siebie drukarni, będzie swoje roszczenia kierował do Czytelnika, co samo w sobie jest irracjonalne.
W treści umowy zawartej pomiędzy agencją reklamową Czytelnika a klientem powinno znaleźć się wyraźne postanowienie, iż agencja reklamowa ponosi odpowiedzialność za poprawność przygotowania pliku do druku, w szczególności przygotowanie pliku w takim formacie, aby nie było możliwe dokonywanie w nim jakichkolwiek zmian i aby otwarcie pliku na innym komputerze nie spowodowało przemieszczenia się treści graficznej czy tekstowej.
Agencja reklamowa Czytelnika może nawet wprost zastrzec w umowie, że plik do druku przygotowany jest w konkretnym formacie wymagającym otwarcia w konkretnym programie komputerowym. Wówczas jeśli inna drukarnia takim programem nie dysponuje, agencja reklamowa nie może odpowiadać za ewentualnie powstałe zmiany w przygotowanym pliku do druku na skutek otwarcia w innym programie.
Sandra Grzywocz-Nowak – adwokat
Podstawa prawna:
Ustawa z dn. 23.04.1964 r. Kodeks cywilny – tekst jedn. Dz.U. z 2019 r. poz. 1145.
