Rynek pracy przed epidemią

38

Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia w marcu nie zmienił swej wartości.
Przez poprzednie pięć miesięcy odnotowywano spadek wskaźnika, choć o różnej dynamice. Jeśli jednak poddać analizie średniookresowe tendencje, to widoczne są symptomy odwrócenia trendu w kierunku wzrostu bezrobocia. Przede wszystkim w okresie ostatnich trzech lat lokalne minima wskaźnika przestały przebijać wartości z roku poprzedzającego, z kolei lokalne maksimum zrównało się w 2019 z poprzednim maksimum z 2018 roku. Wskazuje to, że możliwości spadku stopy bezrobocia zostały w dużej mierze wyczerpane i nawet gdyby gospodarce nie zagrażał kryzys koronawirusa, należało spodziewać się pogorszenia sytuacji na rynku pracy. Obecna pandemia z pewnością odbije swe piętno na rynku pracy. O jego skali trudno w tej chwili przesądzać.

Stopa bezrobocia rejestrowanego w lutym, podobnie jak w styczniu, wyniosła 5,5%. Po uwzględnieniu wpływu czynników sezonowych zmalała jednak o 0,1 punktu procentowego (po raz pierwszy od trzech miesięcy) i wyniosła 5,1%.

Aktualnie cztery zmienne oddziałują w kierunku spadku wartości wskaźnika, co wskazywałoby na spadek stopy bezrobocia. Tyle samo zmiennych zapowiada wzrost wartości wskaźnika, a tym samym prognozuje pogorszenie sytuacji na rynku pracy i wzrost stopy bezrobocia.

Od pewnego czasu było widać w gospodarce symptomy spowolnienia gospodarczego. Stosunkowo mała kreacja zatrudnienia za pośrednictwem powiatowych urzędów pracy wynikała poniekąd z ograniczeń efektywnej i odpowiedniej podaży pracy. Ogólny syntetyczny wskaźnik koniunktury w przetwórstwie przemysłowym zmalał w ujęciu miesięcznym, największe spadki dotyczyły: transportu i gospodarki magazynowej, handlu hurtowego oraz zakwaterowania i gastronomii. Zgodnie z badaniami GUS ogólna ocena sytuacja gospodarczej była w marcu stosunkowo pozytywna, jednak należy spodziewać się silnej korekty w najbliższym czasie. Nieco gorsze tendencje obserwowano w przypadku opinii przedsiębiorców na temat tendencji w wielkości zatrudnienia. Siódmy miesiąc z rzędu nieznacznie przeważał odsetek firm zapowiadających redukcję liczby pracowników nad tymi planującymi nowe przyjęcia do pracy. W obu przypadkach w najbliższym czasie należy spodziewać się skokowego wzrostu negatywnych opinii na temat ogólnej sytuacji w firmach oraz wielkości zatrudnienia.

W lutym br. istotnie zmalała liczba nowych bezrobotnych. W urzędach pracy zarejestrowało się o nieco ponad 20 tys. mniej osób bezrobotnych niż w styczniu. W ujęciu relatywnym spadek wyniósł niespełna 15%. Spadek ten częściowo skompensował spory wzrost napływu do bezrobocia odnotowany w styczniu (o prawie 35 tys. osób, czyli o nieco ponad 30%). Warto zauważyć, iż podobną tendencję zmian odnotowano na początku 2019 roku. W kolejnych miesiącach 2019 roku odnotowano natomiast znacznie mniejsze wahania wielkości tego strumienia. W najbliższym okresie należy spodziewać się spadku wielkości napływu do bezrobocia, co będzie wynikało ze znacznego ograniczenia funkcjonowania urzędów pracy w okresie pandemii. Po ustabilizowaniu się sytuacji, zapowiadane znaczne zwolnienia pracowników mogą spowodować nagły napływ rejestrujących się bezrobotnych.

W lutym, w porównaniu do stycznia, wzrosła liczba osób, które wyrejestrowały się rejestrów urzędów pracy z tytułu znalezienia pracy. Pracę znalazło o niespełna 10 tys. więcej osób niż w styczniu, czyli o prawie 15%. Ten wzrost nastąpił mimo redukcji liczby nowych ofert pracy rejestrowanych w urzędach pracy. W lutym w porównaniu do stycznia do urzędów pracy skierowano o blisko 25 tys. mniej ofert zatrudnienia (spadek o prawie 17%). Tym niemniej, liczba nowych ofert pracy nadal istotnie przewyższa wielkość odpływu z bezrobocia do zatrudnienia. W najbliższych miesiącach można spodziewać się zahamowania napływu ofert pracy, z jednej strony z powodu obostrzeń instytucjonalnych, z drugiej strony z powodu ograniczenia działalności wielu firm i upadłości.

W lutym br. liczba osób bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy zmalała w ujęciu miesięcznym o 2%. Przez ostatnie półrocze ta część zasobu bezrobotnych nie zmieniała się lub zmniejszała się w niewielkim stopniu. W najbliższym czasie można jednak oczekiwać wzrostu zwolnień grupowych. Nie zmieniła się natomiast liczba zarejestrowanych bezrobotnych będących w szczególnej sytuacji na rynku pracy. Z kolei, według najnowszych danych (za styczeń 2020 roku) zmalała (o niespełna 2%) agregatowa kwota wypłaconych zasiłków dla bezrobotnych.

źródło: BIEC