MRiPS nie przewiduje łączenia emerytury lub renty ze świadczeniem po zmarłym małżonku

3

Do resortu odpowiedzialnego za politykę socjalną wpłynęło pytanie dotyczące świadczeń po zmarłym małżonku.

Interpelacja nr 26272 do ministra rodziny i polityki społecznej w sprawie łączenia emerytury lub renty ze świadczeniem po zmarłym małżonku

Interpelacja odnosi się do wdrożenia zmian do tzw. ustawy emerytalnej, które pozwoliłyby na łączenie emerytury lub renty ze świadczeniem po zmarłym małżonku. Problem ten był już parę lat temu poruszany przez przedstawicieli ZUS, którzy przedstawiali możliwość pobierania obu tych świadczeń, czyli swojego świadczenia oraz świadczenia (całego lub w części) zmarłego małżonka. Była prezes ZUS wskazała, że aktualne przepisy są niesprawiedliwe wobec wdów i wdowców, którzy nie mogą dziedziczyć środków zgromadzonych w ZUS przez zmarłych współmałżonków.

Wprowadzenie zmian do tzw. ustawy emerytalnej pomogłoby emerytom i rencistom, którzy po śmierci małżonka nie mogą utrzymać się z jednej emerytury. Wdowa lub wdowiec mogliby zwiększyć dochody, gdyby dodatkowo zachowali część świadczenia po zmarłym współmałżonku. Większość seniorów żyje samotnie pobierając niskie emerytury, które nie wystarczają im na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Często muszą wybierać czy kupić leki, czy zapłacić czynsz za mieszkanie itp. Jednoosobowe gospodarstwa są w najgorszej sytuacji. Szczególnie trudno jest wdowom, bo zazwyczaj mają niższe świadczenia od mężczyzn i po śmierci męża znajdują się na skraju ubóstwa.

Zasadnym jest, aby wdowy i wdowcy mogli otrzymywać, oprócz swego świadczenia, dodatkowo całość lub część emerytury zmarłego małżonka. Obecnie po śmierci życiowego partnera seniorzy mogą otrzymać rentę rodzinną, czyli 85 proc. emerytury zmarłego męża lub żony. Jeśli jednak mają prawo do własnego świadczenia, muszą wybrać, co jest dla nich korzystniejsze. Celem przedmiotowej interpelacji jest wprowadzenie zmian ustawowych, które pozwolą na pozostawienie jednego, pełnego świadczenia oraz dodatkowo całości (lub części) drugiego świadczenia, czyli senior będzie mógł:

  • zachować swoją emeryturę oraz całość (lub część) renty rodzinnej albo
  • wybrać pobieranie renty rodzinnej oraz dodatkowo zachować całość (lub część) dotychczasowej emerytury.

Przepisy łączące pobieranie dwóch świadczeń obowiązują już w Czechach, w Niemczech i na Litwie.

W Polsce od 2011 r. problem ten jest częściowo uregulowany poprzez wyodrębnienie dla każdego ubezpieczonego w ZUS subkonta, na którym są gromadzone jego środki. W przypadku zgonu ubezpieczonego środki te podlegają dziedziczeniu.

W przedmiotowej interpelacji poruszony problem dotyczy objęcia szczególną troską wdów i wdowców, których zmarli współmałżonkowie nie mieli możliwości gromadzenia składek na subkoncie w ZUS, ponieważ zaczęli pobieranie emerytury przed 2011 r. lub zmarli przed 2011 r., tj. wcześniej niż wyodrębniono subkonta w ZUS. Według środowisk zgłaszających konieczność zmian ustawowych obecne uregulowania nie są sprawiedliwe, aby współmałżonek żyjący pozbawiony był możliwości korzystania ze środków zmarłego męża lub żony tylko dlatego, że współmałżonek zmarł wcześniej niż zostało wyodrębnione subkonto, z którego środki są dziedziczone.

Uważam, że dopiero możliwość pobierania obu tych świadczeń mogłaby wpłynąć na poprawę warunków życia tej grupy społecznej, czyli ludzi starszych i niezaradnych, którzy nie mają już sił walczyć o to, co im się należy.

W związku z przedmiotową interpelacją proszę o odpowiedź na następujące pytania:

  1. Czy w resorcie trwają prace dotyczące zmian ustawowych w tym zakresie?
  2. Czy zmiany ustawowe w zakresie przedstawionym w interpelacji są zdaniem Pani Minister zasadne?

Poseł Grzegorz Wojciechowski

11 sierpnia 2021 r.

Odpowiedź na interpelację nr 26272 w sprawie łączenia emerytury lub renty ze świadczeniem po zmarłym małżonku

Szanowna Pani Marszałek,

w odpowiedzi na interpelację Posła na Sejm RP Pana Grzegorza Wojciechowskiego, w sprawie łączenia emerytury lub renty ze świadczeniem po zmarłym małżonku, znak: K9INT26272, uprzejmie przedstawiam, co następuje.

Świadczenia emerytalno-rentowe są przedmiotem praw nabytych przez osobę ubezpieczoną w związku z jej własnym udziałem w tworzeniu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przychody tego funduszu pochodzą ze składek finansowanych przez osoby ubezpieczone (przyszłych świadczeniobiorców) i pracodawców (płatników składek). Fundamentalną zasadą tego funduszu jest więc ścisłe powiązanie prawa do świadczeń z indywidualnym przebiegiem ubezpieczenia konkretnej osoby.

Sposób ustalania wysokości świadczeń emerytalno-rentowych określa szczegółowo ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2021 r. poz. 291, z późn. zm.). Wymiar tych świadczeń odzwierciedla nie tylko długość stażu pracy (okresów składkowych i nieskładkowych), ale przede wszystkim wysokość wynagrodzeń uzyskiwanych w czasie zatrudnienia, od których istniał obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. W związku z tym im dłużej pracujemy, im wyższe składki opłacamy i im później przechodzimy na emeryturę, tym świadczenie emerytalne jest wyższe.

Prawo do emerytury ustaje wraz ze śmiercią osoby uprawnionej, natomiast uprawnieni członkowie rodziny mogą ubiegać się o rentę rodzinną.

Renta rodzinna jest odrębnym świadczeniem z systemu ubezpieczeń społecznych, wtórnym w stosunku do prawa do emerytury, które przysługiwało lub przysługiwałoby zmarłemu. Nie stanowi więc przeniesienia świadczenia po zmarłym na rzecz członka jego rodziny, co oznaczałoby faktyczne dziedziczenie emerytury po zmarłym. Jest to nabycie prawa do odrębnego świadczenia o charakterze alimentacyjnym, zabezpieczającym tych członków rodziny osoby zmarłej, którzy utracili żywiciela – przede wszystkim małoletnie dzieci osoby zmarłej oraz te wdowy i wdowców, którym środki utrzymania zapewniał wyłącznie drugi małżonek.

Stąd też członek rodziny zmarłego ubezpieczonego nie może samodzielnie nabyć prawa do renty rodzinnej – wstępuje jedynie w prawo, które wcześniej przysługiwało osobie zmarłej (niezależnie od tego, czy pobierał on emeryturę, czy też jedynie spełniał warunki wymagane do uzyskania tego świadczenia).

Wysokość renty rodzinnej zależy od dwóch czynników – od wysokości świadczenia, jakie uzyskiwał (do jakiego miałby prawo) zmarły ubezpieczony, a ponadto od liczby osób uprawnionych do pobierania tego świadczenia. Wszystkim uprawnionym członkom rodziny przysługuje jedna łączna renta rodzinna, która podlega podziałowi na równe części między uprawnionych.

Zgodnie z art. 73 ww. ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, renta rodzinna dla jednej osoby uprawnionej stanowi 85% świadczenia, które przysługiwałoby zmarłemu i po waloryzacji przeprowadzonej od 1 marca 2021 r. wynosi nie mniej niż 1250,88 zł brutto miesięcznie.

Generalnie w prawie ubezpieczeń społecznych obowiązuje zasada wypłaty jednego świadczenia, przyznanego na podstawie ww. ustawy. Organ rentowy może więc ustalić prawo do więcej niż jednego świadczenia, ale – jak wskazano w art. 95 ust. 1 ustawy – tylko jedno z nich może wypłacać. Dlatego też wdowa, która nabyła prawo do renty rodzinnej oraz do własnej emerytury może dokonać wyboru, które z należnych świadczeń chce pobierać.

Reasumując, system ubezpieczeń społecznych ściśle uzależnia wysokość świadczeń od podstawy wymiaru składek i długości stażu pracy (okresów składkowych i nieskładkowych) osoby ubezpieczonej, a nie sumy składek wpłaconych przez zmarłego ubezpieczonego i członków jego rodziny. Sprzeczne z tą zasadą byłoby więc łączenie emerytury lub renty ze świadczeniem po zmarłym małżonku lub podwyższanie renty rodzinnej tylko dlatego, że osoba do niej uprawniona, pozostając w związku małżeńskim, wypracowała własny staż ubezpieczeniowy.

Należy mieć również na uwadze, że – zgodnie z art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2021 r. poz. 423, z późn. zm.) – państwo gwarantuje wypłacalność świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Powszechny system zabezpieczenia emerytalnego w Polsce został skonstruowany w oparciu o regułę solidarności międzypokoleniowej i co do zasady jest systemem repartycyjnym. Oznacza to, że z bieżących składek, opłacanych przez pracownika i pracodawcę, są finansowane wypłaty dla aktualnych emerytów i rencistów. Jest to o tyle istotne, że wpływy ze składek nie pokrywają wypłaty świadczeń z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Fundusz ten korzysta zatem z corocznych dotacji budżetowych. Możliwości angażowania się budżetu państwa w funkcjonowanie FUS są jednak ograniczone sytuacją finansów publicznych.

Z uwagi na powyższe wyjaśnienia uprzejmie informuję, że nie są prowadzone w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej prace nad zmianą przepisów w przedstawionej sprawie.

Należy dodać, że jednym z najważniejszych instrumentów oddziałujących na sytuację materialną emerytów i rencistów jest waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych w taki sposób, aby nie traciły swej siły nabywczej w relacji do kosztów utrzymania, a w miarę możliwości finansowych budżetu państwa i Funduszu Ubezpieczeń Społecznych realnie wzrastały. Zasady waloryzacji emerytur i rent wielokrotnie modyfikowano, ponieważ wciąż poszukiwane są optymalne w danym czasie zasady podwyżki, uwzględniające z jednej strony potrzeby socjalne świadczeniobiorców, a z drugiej – bieżącą sytuację gospodarczą, stan budżetu państwa i finansów ubezpieczeń społecznych.

Obecny Rząd podejmuje w sferze społecznej wiele działań podyktowanych troską o sytuację materialną świadczeniobiorców, czego przykładem jest dodatkowe roczne świadczenie pieniężne (tzw. trzynasta emerytura). Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przygotowało ustawę z dnia 9 stycznia 2020 r. o dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów (Dz. U. poz. 321). Zgodnie z jej przepisami wszyscy emeryci i renciści będą otrzymywać, podobnie jak w tym roku – niezależnie od wysokości pobieranego świadczenia – dodatkowe świadczenie pieniężne w wysokości najniższej emerytury (od 1 marca 2021 r. jest to 1250,88 zł brutto miesięcznie).

Natomiast w dniu 8 marca br. Prezydent podpisał ustawę o kolejnym w 2021 roku dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów (Dz. U. poz. 432). Dla osób pobierających świadczenia w wysokości do 2900 zł to dodatkowe roczne świadczenie będzie przyznawane w wysokości najniższej emerytury. W przypadku świadczeniobiorców pobierających świadczenie w wysokości wyższej niż 2900 zł, będzie stosowana zasada „złotówka za złotówkę”, a więc tzw. 14 emerytura będzie zmniejszana o kwotę przekroczenia ponad limit 2900 zł brutto.

W świetle powyższego obecnie obowiązujące rozwiązania, choć być może nie spełniają oczekiwań wszystkich zainteresowanych, należy uznać za optymalne.

Odnosząc się do kwestii regulacji w zakresie uprawnień do świadczeń przyjętych w państwach Unii Europejskiej pragnę dodać, że systemy ubezpieczeń społecznych są dziedziną, w której decydujące kompetencje posiadają państwa członkowskie. Przynależność do Unii nie oznacza więc, że wszystkie państwa muszą mieć i stosować w tym zakresie takie same przepisy. Podobnie zatem jak inni członkowie Unii Europejskiej, także i Polska zachowała swój system zabezpieczenia społecznego i prawo do swobodnego decydowania o tym, kto ma być ubezpieczony, jakie świadczenia przyznawać w ramach tego systemu, w jaki sposób i na jakich warunkach te świadczenia naliczać i wypłacać.

Mam nadzieję, że powyższe wyjaśnienia wyczerpują zagadnienia pozostające w zakresie zainteresowania Pana Posła Grzegorza Wojciechowskiego.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej
Stanisław Szwed

Warszawa, 7 września 2021 r.