Kierowca odpowiada za szkody wyrządzone przez pasażera

Do Rzecznika Finansowego trafiają zapytania mailowe i telefoniczne, a także oficjalne wnioski o interwencję w sprawach związanych ze szkodami wyrządzonymi przez pasażera wysiadającego z samochodu. Czy w takiej sytuacji można uzyskać odszkodowanie za zniszczenia z OC komunikacyjnego posiadacza pojazdu?

81

Sytuacje zgłaszane do Rzecznika Finansowego dotyczą najczęściej zarysowań lub wgnieceń drzwi stojącego obok na parkingu samochodu. Zdarzają się także poważniejsze szkody, np. gdy pasażer wysiadał na ulicę i drzwi uszkodziły przejeżdżające auto.

Niestety eksperci Rzecznika Finansowego obserwują, że bez względu na okoliczności zdarzenia, niektóre towarzystwa w takich przypadkach automatycznie odmawiają wpłaty świadczenia. Są jednak argumenty prawne, których można użyć w reklamacji do zakładu ubezpieczeń, przed zwróceniem się o interwencję Rzecznika Finansowego.

Sytuację poszkodowanych poprawia najnowszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE. Wynika z niego, że ubezpieczenie OC komunikacyjnego powinno obejmować sytuacje, w których pasażer stojącego na parkingu pojazdu, przy otwieraniu drzwi tego pojazdu, uderzył i uszkodził stojący obok pojazd – mówi Aleksander Daszewski, radca prawny w biurze Rzecznika Finansowego.

Jego zdaniem wyrok ten można uznać za bardzo korzystny dla poszkodowanych, bo znacznie uprości dochodzenie roszczeń (więcej informacji o wyroku).

Do tej pory w polskim orzecznictwie był ugruntowany pogląd, że odmowa wypłaty z OC komunikacyjnego będzie możliwa, gdy szkoda wynika z wyłącznej winy pasażera   mówi Aleksander Daszewski.

Co to oznaczało w praktyce w sytuacji gdy do zdarzenia doszło na parkingu? Ubezpieczyciele przyjmowali założenie, że pasażer powinien zachować ostrożność i zwrócić uwagę, czy ma wystarczająco dużo miejsca, żeby otworzyć drzwi nie uszkadzając pojazdu stojącego obok. Odmawiali więc wypłaty i poszkodowanemu pozostawało dochodzenie swoich praw w sądzie. Nie był on jednak bez szans, bo pojęcie „wina wyłączna” oznacza, że jakakolwiek nieprawidłowość w zachowaniu kierującego lub posiadacza (np. naruszenie przepisów ruchu drogowego) powinna prowadzić do uznania jego winy, a więc przyjęcia odpowiedzialności z OC komunikacyjnego. Oczywiście jeśli tylko istniał związek między jego zachowaniem a szkodą. Szczególnie jeśli mieliśmy do czynienia z profesjonalnym przewoźnikiem, np. taksówkarzem, który nie tylko powinien przestrzegać przepisów, ale też dbać o bezpieczeństwo pasażerów. Jeśli ubezpieczycielowi udałoby się jednak wykazać wyłączną winę pasażera, to poszkodowanemu pozostawało skorzystanie z ubezpieczenia OC w życiu prywatnym pasażera. Tu warto jednak przypomnieć, że pasażera nie można było uznać za winnego szkody, jeśli silny wiatr niespodziewanie „wyrwie” otwierane przez niego drzwi.

 Po wyroku TSUE poszkodowany dostanie w każdym wypadku wypłatę z OC komunikacyjnego. Poszkodowany nie będzie więc musiał np. kwestionować argumentów związanych z winą pasażera. Wystarczy, że udowodni, że uszkodzenie jego pojazdu wynikało z działania dowolnej osoby wysiadającej z innego samochodu np. przedstawiając nagrania z monitoringu – zwraca uwagę Aleksander Daszewski.

Warto pamiętać, że z OC komunikacyjnego powinny być też pokrywane szkody wyrządzone przez pasażera będącego właścicielem lub współwłaścicielem pojazdu. Podobnie będzie jeśli pasażerem jest dziecko młodsze niż 13 lat posiadacza pojazdu lub kierowcy albo  inna osoba, za którą ponoszą odpowiedzialność.

Ważne!

Powyższa analiza uwzględnia fakt, że 15 listopada 2018 r. Trybunał Sprawiedliwości wydał wyrok w sprawie C‑648/17 (BTA Baltic Insurance Company AS przeciwko Baltijas Apdrošināšanas Nams AS), w którym orzekł, iż: […] zakresem pojęcia „ruchu pojazdów” […] jest objęta sytuacja, w której pasażer stojącego na parkingu pojazdu, przy otwieraniu drzwi tego pojazdu, uderzył i uszkodził stojący obok pojazd.

Źródło: www.rf.gov.pl