Praca zdalna lub dojazdy do zakładu pracy transportem publicznym w sytuacji zagrożenia epidemią

Czy jeśli warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa oraz higieny pracy i stwarzają bezpośrednio zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy?

212

„Pozwoliłam sobie napisać do Państwa, gdyż mam wątpliwości co do polityki w mojej firmie, jeśli chodzi o pracę zdalną. Jest to duża spółka Państwowa. Firma umożliwiła pracę zdalną każdemu kto wyraził zgodę na używanie sprzętu prywatnego do pracy zdalnej. Każdy mailowo został poinformowany jak postępować. Jednak dyrektor, pod którego bezpośrednio podlegam wyznaczył mnie do pracy na miejscu. I nie wiem czy tym samym nie złamał jakiegoś kodeksu. Bo do pracy muszę dojeżdżać pociągiem i narażać swoje zdrowie z powodu możliwości złapania koronawirusa. Dyrektor nie zgodził się na używanie auta służbowego do dojazdów do pracy i powrotów do domu. Czuje się potraktowana jak obywatel gorszej kategorii. Jeśli będą Państwo mogli mi jakoś pomóc lub doradzić jak powinnam zachować się w takiej sytuacji, to będę bardzo wdzięczna.”

Interwencja władz na mocy art. 3. (data wejścia w życie 08.03.2020 r.) ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych – „w celu przeciwdziałania COVID-19 pracodawca może polecić pracownikowi wykonywanie, przez czas oznaczony, pracy określonej w umowie o pracę, poza miejscem jej stałego wykonywania (praca zdalna).”

Tym samym, pracodawca został wprost …

(…) uprawniony do wprowadzenia pracy zdalnej w związku z zagrożeniem koronawirusem. Nie jest w tym wypadku konieczne uzasadnianie tej decyzji dodatkowymi okolicznościami, np. faktem powrotu danego pracownika z rejonu występowania koronawirusa. Jest to ogólne uprawnienie pracodawcy w stosunku do wszystkich pracowników. Jednocześnie, ustawa nie przyznaje uprawnienia pracownikom do jednostronnego podjęcia decyzji o pracy z domu, decyzja w tym zakresie leży po stronie pracodawcy. Co istotne – ww. ustawa nie reguluje zasad wykonywania takiej pracy. W związku z tym, może być konieczne stosowanie ogólnych zasad wskazanych w Kodeksie pracy, jak również zasad obowiązujących u pracodawcy dla telepracy.

Odnosząc się do problemu Czytelnika a dot. organizacji pracy w dobie panującej epidemii koronawirusa stwierdzić należy, że przepisy polskiego prawa pracy nie są przygotowane na każde rozwiązanie problemu z jakim przyjdzie się pracodawcy zmierzyć. I tak też jest w przypadku, o którym wspomina Czytelnik. Zgodnie z art. 210 § 1 Kodeksu pracy, w przypadku, gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa oraz higieny pracy i stwarzają bezpośrednio zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego.

Jednakże tutaj mamy do czynienia z sytuacją, gdy pracownik chcąc dostać się do pracy musi korzystać ze środków komunikacji publicznej, co zwiększa ryzyko zakażenia koronawirusem. Sytuacja nie jest prosta, gdyż w przepisach Kodeksu pracy co prawda są zapisy, że pracownik ma możliwość powstrzymać się od pracy, która zagraża jego zdrowiu i życiu z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, a tutaj mamy do czynienia z dojazdami do miejsca pracy transportem publicznym, czyli czasem, w którym co do zasady pracownik nie świadczy pracy.

Uważam, że w tej sytuacji pracodawca, mając na względzie np. zalecenia lub komunikaty właściwych organów państwowych, takich jak Państwowa Inspekcja Sanitarna lub Ministerstwo Zdrowia, powinien zorganizować dla każdego pracownika pracę zdalną, a dla tych którzy muszą pojawiać się w pracy ułatwić (choć nie ma takiego obowiązku) bezpieczne dotarcie pracownika do pracy – jeśli ma takie możliwości – np. poprzez wykorzystanie samochodu służbowego, aby nie narażać pracownika, innych pracowników, a nawet siebie na zakażenie koronawirusem, gdzie ryzyko zakażenia się jest duże m.in. w środkach komunikacji publicznej.

Nie należy zapominać, że żyjemy w dobie sytuacji nadzwyczajnej po interwencji polskiego rządu.

Paweł Nowak – prawnik prawa pracy i prawa oświatowego

Podstawa prawna:

  1. Ustawa z dn. 02.03.2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych – Dz.U z 2020 r. poz. 374.
  2. Ustawa z dn. 26.06.1974 r. Kodeks pracy – tekst jedn. Dz.U. z 2019 r. poz. 1040 z późn. zm.